Discussion:
Co czytam? Tomasz Rozycki: "Drugi hipotyk"
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
ellu bi-s
2004-10-28 11:52:09 UTC
Permalink
Drugi hipotyk


Jeśli to z miłości, będzie nam wybaczone,
pozostaną za nami łóżka niepościelone
i napoczęte/
miasta, rozchylone zasłony, ledwo dotknięte
rzeczy i troche brudnych naczyń. Jeżeli to
z miłości/

nie pozostanie po nas pustka, jest taka
wrodzona/
gramatyczna niezgodność, pustka nie może
zamieszkać/
w miejscach przez nasze ciała nie
naznaczonych, wyjdą/
natomiast z nich dzieci, kraje i wszelkie kolory./

jeżeli to z miłości, staną po naszej stronie
zwierzęta./
psy porzucone. One wybaczą nam tę
nieruchomość/
i ten zagubiony gdzieś w sobie wzrok.
Będziemy leżeć/
i będą po nas chodzić dni i przeciągi. Zbudują
na nas/

miasto i wolne elektrony będą nad nami się
roić, warczeć/
i sny, sny będą nasze na zawsze.

*

Tomasz Różycki, wiersz z tomu "Wiersze", ale przytoczyłam z felietonu
Jerzego Pilcha w Polityce z 23 października, pt. "Jazda Różyckiego", a oto
fragment tego co Pilch pisze na temat poezji Różyckiego:

Trzydziestoczteroletni poeta Tomasz Różycki jest być może najważniejszym
zjawiskiem w literaturze polskiej od całych dzisięcioleci - talent połączony
z rozumem, dar zapisu języków tajemnych połączony ze świadomością formy,
inteligencja połączona z czułością, instynkt tragiczny połączony z
temperamentem komicznym - to są pary najrzadsze. [...] Wydany w tym roku
przez Znak poemat "Dwanaście stacji" został właśnie, jak najsłuszniej,
wyróżniony nagrodą Kościelskich.

*

A przytoczyłam ten wiersz ze względu na pustkę w nim występującą po
duszyczkach Szymborskiej i duszy Leśmiana do kompletu - ze specjalną
dedykacją dla Asa :-)

e.
elka-one
2004-10-28 15:25:15 UTC
Permalink
Post by ellu bi-s
Drugi hipotyk
Jeśli to z miłości, będzie nam wybaczone,
pozostaną za nami łóżka niepościelone
i napoczęte/
miasta, rozchylone zasłony, ledwo dotknięte
rzeczy i troche brudnych naczyń. Jeżeli to
z miłości/
[................]
Post by ellu bi-s
Tomasz Różycki, wiersz z tomu "Wiersze", ale przytoczyłam z felietonu
Jerzego Pilcha w Polityce z 23 października, pt. "Jazda Różyckiego", a oto
Trzydziestoczteroletni poeta Tomasz Różycki jest być może najważniejszym
zjawiskiem w literaturze polskiej od całych dzisięcioleci [.............]
*
A przytoczyłam ten wiersz ze względu na pustkę w nim występującą po
duszyczkach Szymborskiej i duszy Leśmiana do kompletu - ze specjalną
dedykacją dla Asa :-)
e.
Może masz jeszcze jakiś, ellu? Bo na razie moje uczucia są nieco
ambiwalentne. A co Ty o nim sadzisz?
--
elka-one
ellu bi-s
2004-10-28 17:22:39 UTC
Permalink
elka-one
ellu bi-s
Post by ellu bi-s
Drugi hipotyk
Tomasz Różycki, wiersz z tomu "Wiersze", ale przytoczyłam z felietonu
Jerzego Pilcha w Polityce z 23 października, pt. "Jazda Różyckiego"
Może masz jeszcze jakiś, ellu? Bo na razie moje uczucia są nieco
ambiwalentne. A co Ty o nim sadzisz?
Niestety, znam tylko ten jeden wiersz zacytowany w felietonie. I moje
uczucia, podobnie jak Twoje, Elu-1, są, mówiąc eufemistycznie, ambiwalentne
;). Ale muszę tu przyznać, że rzadko podoba mi się któryś z wierszy z tych
ostatnio zachwalanych (nazwijmy to, oficjalnie). W wierszu Ewy Lipskiej też
podoba mi się tylko ten fragment, który spodobał się i Tobie, poza tym cały
wiersz jest dla mnie naciągany. Coś w rodzaju, jadę sobie tramwajem, jestem
poetką, a więc napiszę wiersz, w końcu musi mi się uzbierać na następny
tomik, a że będzie wydany, to pewne, bo przecież jestem poetką, jadę sobie
tramwajem, piszę wiersz... i tak dalej.

Serdecznie :)

e.
elka-one
2004-10-28 18:08:51 UTC
Permalink
Post by elka-one
elka-one
Post by ellu bi-s
Niestety, znam tylko ten jeden wiersz zacytowany w felietonie. I moje
uczucia, podobnie jak Twoje, Elu-1, są, mówiąc eufemistycznie, ambiwalentne
;). Ale muszę tu przyznać, że rzadko podoba mi się któryś z wierszy z tych
ostatnio zachwalanych (nazwijmy to, oficjalnie). W wierszu Ewy Lipskiej też
podoba mi się tylko ten fragment, który spodobał się i Tobie, poza tym cały
wiersz jest dla mnie naciągany. Coś w rodzaju, jadę sobie tramwajem, jestem
poetką, a więc napiszę wiersz, w końcu musi mi się uzbierać na następny
tomik, a że będzie wydany, to pewne, bo przecież jestem poetką, jadę sobie
tramwajem, piszę wiersz... i tak dalej.
Serdecznie :)
e.
Nie, żebym powątpiewała w siebie, ale pocieszające jest jednak, że nie
zostaję całkiem sama ze swoim gustem ;-)
Dzięki, ellu, i pozdrawiam serdecznie.
--
elkaone

kobiety mają całe niebo, mężczyźni tylko filozofię (Szczepan)
Loading...