Discussion:
Wiersz marinistyczny- pomoc
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
supprac
2007-03-01 22:40:30 UTC
Permalink
Witam Wszystkich Serdecznie!!!
Ciekawa grupa dyskusyjna i nawet na pierwszy rzut oka wydaje się, że
napisanie wiersza nie jest niczym trudnym, ale okazuje sie, że jest inaczej
:( [przynajmniej w moim przypadku] .

I tu sie pojawia mój problem...

Polonistka zadała nam napisać wiersza marinistyczny na dowolny temat i
dowolnej długosci (liczy się aby miał cechy marinizmu) , ale to na pozór
proste zadanie sprawia mi trudnosci (zwlaszcza ze nigdy nie pisalem wierszy)
.

Prosiłbym serdecznie o napisanie dla mnie takiego wiersza , skoro dla
barokowych poetow bylo to zabawa jezykiem to moze i wam sprawi przyjemnosc
;] ) albo chociaz o porady, instrukcje jak tego dokonać...chyba faktycznie
mam umysl matematyczny :p

Z GóRY SERDECZNE DZIęKI ZA POMoC :)
Iza
2007-03-01 22:59:25 UTC
Permalink
Post by supprac
Witam Wszystkich Serdecznie!!!
Ciekawa grupa dyskusyjna i nawet na pierwszy rzut oka wydaje się, że
napisanie wiersza nie jest niczym trudnym, ale okazuje sie, że jest
inaczej :( [przynajmniej w moim przypadku] .
I tu sie pojawia mój problem...
Polonistka zadała nam napisać wiersza marinistyczny na dowolny temat i
dowolnej długosci (liczy się aby miał cechy marinizmu) , ale to na pozór
proste zadanie sprawia mi trudnosci (zwlaszcza ze nigdy nie pisalem
wierszy) .
Prosiłbym serdecznie o napisanie dla mnie takiego wiersza , skoro dla
barokowych poetow bylo to zabawa jezykiem to moze i wam sprawi przyjemnosc
;] ) albo chociaz o porady, instrukcje jak tego dokonać...chyba faktycznie
mam umysl matematyczny :p
Z GóRY SERDECZNE DZIęKI ZA POMoC :)
Jeśli masz na imię Maciej to na pewno jesteś moim bratem ;-)
Tylko zdaje się, że on już jest po maturze.... hmmm

I.
elka-one
2007-03-01 23:04:23 UTC
Permalink
Post by supprac
Witam Wszystkich Serdecznie!!!
Ciekawa grupa dyskusyjna i nawet na pierwszy rzut oka wydaje się, że
napisanie wiersza nie jest niczym trudnym, ale okazuje sie, że jest
inaczej :( [przynajmniej w moim przypadku] .
I tu sie pojawia mój problem...
Polonistka zadała nam napisać wiersza marinistyczny na dowolny temat i
dowolnej długosci (liczy się aby miał cechy marinizmu) , ale to na pozór
proste zadanie sprawia mi trudnosci (zwlaszcza ze nigdy nie pisalem
wierszy) .
A powiedziała, na czym taki wiersz polega? Nie powiem, żeby miała małe
wymagania. No chyba, że to kawał.
Post by supprac
Prosiłbym serdecznie o napisanie dla mnie takiego wiersza , skoro dla
barokowych poetow bylo to zabawa jezykiem to moze i wam sprawi przyjemnosc
;] ) albo chociaz o porady, instrukcje jak tego dokonać...chyba faktycznie
mam umysl matematyczny :p
Z GóRY SERDECZNE DZIęKI ZA POMoC :)
Nie myślę, żeby to było takie łatwe.
--
elka-one
supprac
2007-03-02 17:51:54 UTC
Permalink
Ale nie musi dlugi (mysle, że nie musi przekraczac 13 wersów) Morszyn miał
niektore króciutkie :P. Jak nikt nie umie, to moze niech chociaz ktos
podrzuci jakis temat, i podpowie jak pisac wiersz bogaty w srodki
artystyczne :(
Stefan Sokolowski
2007-03-03 08:22:26 UTC
Permalink
Post by supprac
Ale nie musi dlugi (mysle, że nie musi przekraczac 13 wersów)
Trzynaście? Ok, niech będzie trzynaście.


Morze,
wicher,
zorze,
fale,
żarcie liche,
płyńmy dalej.

-- Refuj grota!
Serce boli,
rwie tęsknota,
ciężko jest.
Na busoli
nord-nord-west.
Tego knota

napisał Stefan Sokołowski i ostrzega, że jego cytowanie na lekcji lub
w wypracowaniu bez podania autora jest zabronione i będzie ścigane z
całą surowością prawa autorskiego.

(C) Stefan Sokołowski, 2007


- Stefan
--
Stefan Sokolowski, Gdansk
http://www.ipipan.gda.pl/~stefan/Irak
elka-one
2007-03-03 09:14:19 UTC
Permalink
Użytkownik "Stefan Sokolowski"
Post by Stefan Sokolowski
Post by supprac
Ale nie musi dlugi (mysle, że nie musi przekraczac 13 wersów)
Trzynaście? Ok, niech będzie trzynaście.
Morze,
wicher,
zorze,
fale,
żarcie liche,
płyńmy dalej.
-- Refuj grota!
Serce boli,
rwie tęsknota,
ciężko jest.
Na busoli
nord-nord-west.
Tego knota
napisał Stefan Sokołowski i ostrzega, że jego cytowanie na lekcji lub
w wypracowaniu bez podania autora jest zabronione i będzie ścigane z
całą surowością prawa autorskiego.
(C) Stefan Sokołowski, 2007
- Stefan
Ale, Stefanku, ten wiersz nie mail być marYnistyczny. On miał być
marInistyczny. I to wcale nie jest błąd ;-)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marinizm
--
elka-one
Stefan Sokolowski
2007-03-03 22:58:46 UTC
Permalink
Post by elka-one
Ale, Stefanku, ten wiersz nie mail być marYnistyczny. On miał być
marInistyczny. I to wcale nie jest błąd ;-)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marinizm
O, kurczę...

A czy wiersz myrYnistyczny nie może być jednocześnie marInistyczny?

- Stefan
--
Stefan Sokolowski, Gdansk
http://www.ipipan.gda.pl/~stefan/Irak
elka-one
2007-03-03 23:12:15 UTC
Permalink
Użytkownik "Stefan Sokolowski"
Post by Stefan Sokolowski
Post by elka-one
Ale, Stefanku, ten wiersz nie mail być marYnistyczny. On miał być
marInistyczny. I to wcale nie jest błąd ;-)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marinizm
O, kurczę...
A czy wiersz myrYnistyczny nie może być jednocześnie marInistyczny?
- Stefan
Pewnie może ;-) Jeżeli chcesz się męczyć jeszcze bardziej.
--
elka-one
sionek
2007-03-03 09:22:40 UTC
Permalink
Post by supprac
Polonistka zadała nam napisać wiersza marinistyczny na dowolny temat i
dowolnej długosci (liczy się aby miał cechy marinizmu) , ale to na pozór
proste zadanie sprawia mi trudnosci (zwlaszcza ze nigdy nie pisalem wierszy)
.
Prosiłbym serdecznie o napisanie dla mnie takiego wiersza , skoro dla
barokowych poetow bylo to zabawa jezykiem to moze i wam sprawi przyjemnosc
;] ) albo chociaz o porady, instrukcje jak tego dokonać...chyba faktycznie
mam umysl matematyczny :p
Instrukcja + przykład:

Jeśli masz matematyczny umysł weź się za haiku.
Haiku to taki trzywersowy wierszyk.
W pierwszym wersie ma być 5 sylab, w drugim 7, w trzecim znowu 5.
Składa się on z dwóch rozdzielonych gramatycznie, ale połączonych
logicznie części, np.

bryza od lądu -
żagiel katamaranu
znika w oddali

Pozbieraj kilka terminów marynistycznych (żagle, reje, bryza, szkwał...),
postaraj się zasugerować żądzę podróży, tęsknotę, niebezpieczeństwo, itp.,
i wierszyk gotowy.

Powodzenia,
Grzegorz

http://haiku.az.pl
http://www.haiku.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
sionek
2007-03-03 09:22:02 UTC
Permalink
Post by supprac
Polonistka zadała nam napisać wiersza marinistyczny na dowolny temat i
dowolnej długosci (liczy się aby miał cechy marinizmu) , ale to na pozór
proste zadanie sprawia mi trudnosci (zwlaszcza ze nigdy nie pisalem wierszy)
.
Prosiłbym serdecznie o napisanie dla mnie takiego wiersza , skoro dla
barokowych poetow bylo to zabawa jezykiem to moze i wam sprawi przyjemnosc
;] ) albo chociaz o porady, instrukcje jak tego dokonać...chyba faktycznie
mam umysl matematyczny :p
Instrukcja + przykład:

Jeśli masz matematyczny umysł weź się za haiku.
Haiku to taki trzywersowy wierszyk.
W pierwszym wersie ma być 5 sylab, w drugim 7, w trzecim znowu 5.
Składa się on z dwóch rozdzielonych gramatycznie, ale połączonych
logicznie części, np.

bryza od lądu -
żagiel katamaranu
znika w oddali

Pozbieraj kilka terminów marynistycznych (żagle, reje, bryza, szkwał...),
postaraj się zasugerować żądzę podróży, tęsknotę, niebezpieczeństwo, itp.,
i wierszyk gotowy.

Powodzenia,
Grzegorz

http://haiku.az.pl
http://www.haiku.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
sionek
2007-03-03 09:36:01 UTC
Permalink
Post by sionek
Post by supprac
Polonistka zadała nam napisać wiersza marinistyczny na dowolny temat i
dowolnej długosci (liczy się aby miał cechy marinizmu) , ale to na pozór
proste zadanie sprawia mi trudnosci (zwlaszcza ze nigdy nie pisalem wierszy)
.
Jeśli masz matematyczny umysł weź się za haiku.
Haiku to taki trzywersowy wierszyk.
W pierwszym wersie ma być 5 sylab, w drugim 7, w trzecim znowu 5.
Składa się on z dwóch rozdzielonych gramatycznie, ale połączonych
logicznie części, np.
Oops ;-)

Jeśli to ma być wiersz z cechami marinizmu, a nie wiersz
marynistyczny, to... szczerze współczuję.

Wymęcz ten wiersz, a potem... weź się za haiku ;-)

Pozdrawiam,
Grzegorz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
supprac
2007-03-03 23:23:59 UTC
Permalink
Post by sionek
Jeśli to ma być wiersz z cechami marinizmu, a nie wiersz
marynistyczny, to... szczerze współczuję.
Tak , tak... niestety- wiersz z cechami marinizmu :(
Me(L)Isa
2007-03-04 22:15:08 UTC
Permalink
"supprac"
Post by supprac
Polonistka zadała nam napisać wiersza marinistyczny na dowolny temat i
dowolnej długosci (liczy się aby miał cechy marinizmu) , ale to na pozór
proste zadanie sprawia mi trudnosci (zwlaszcza ze nigdy nie pisalem wierszy)
;] ) albo chociaz o porady, instrukcje jak tego dokonać...chyba faktycznie
mam umysl matematyczny :p
Zajrzyj tutaj znajdziesz potrzebne utwory i wzorując się, podejmij próbę
napisania.
http://www.literatura.zapis.net.pl/okresy/barok/Morsztyn/morsztyn.htm
http://www.literatura.zapis.net.pl/okresy/barok/Morsztyn/o_sobie.htm


http://www.verbum.neostrada.pl/barok.htm

Zadziwić oto cel poety". Hasło Mariniego, odnieś do twórczości J. A.
Morsztyna
i D. Naborowskiego.Celem poezji barokowej jest zaszokować, zaskoczyć
odbiorcę. Dlatego twórcza praca poetów skupia się na poszukiwaniu nowych
form wyrazu, na oryginalności pomysłu - czyli konceptyzmie.

Najpopularniejszą techniką baroku była metoda twórcza Giambattisty Marina
- czyli konceptyzm. Tę technikę przejęli Jan Andrzej Morsztyn i Daniel
Naborowski.

Konceptyzm - główny kierunek w poezji baroku. Ukształtował się w poezji
hiszpańskiej i włoskiej wczesnego baroku i wpłynął na całą poezję (również
prozę) epoki. Podstawowymi wyróżnikami stylu znamiennego dla konceptyzmu
były: kunsztowna ornamentyka, dziwne metafory, paradoksy, 'puenty', czyli
'koncepty'. Język bogaty i niezwykły, skupiający na sobie uwagę odbiorcy.

Marinizm odrzucał renesansową harmonię między treścią a formą i kładł nacisk
na formę; lubował się w olśniewających konceptach, wymyślnych epitetach i
metaforach. Stosowano następujące środki artystyczne:
inwersja - czyli szyk przestawny;
paradoks - twierdzenie lub rozumowanie sprzeczne z przyjętym ujęte w
błyskotliwą wypowiedź;
alegoria - obrazowe przedstawienie pojęć oderwanych;
anafora - rodzaj powtórzenia polegający na rozpoczynaniu kolejnych zdań i
wersów od tych samych wyrazów;
gradacja - (stopniowanie) figura będąca odmianą wyliczenia, polegająca na
nagromadzeniu określeń, pojęć lub obrazów i uszeregowaniu ich według stopnia
nasilenia lub osłabienia jakiejś cechy;
hiperbola - przesadna metafora polegająca na wyolbrzymieniu i przesadnym
uwypukleniu pewnych cech;
antyteza - przeciwstawienie; zestawienie pojęć i sądów społecznych lub
kontrastowych;
koncept - wyszukane, niezwykłe i zaskakujące pomysły kompozycyjne, obrazowe
lub słowne;
oksymoron - związek frazeologiczny obejmujący dwa przeciwstawne znaczeniowo
wyrazy;
parafraza - omówienie; zastępowanie zwykłych określeń i nazw równoważnikami
znaczeniowymi;
puenta - nieoczekiwane i zaskakujące zakończenie;
kontrast - ostro uwydatniająca się różnica między dwoma zestawianymi,
porównywanymi ze sobą przedmiotami, zjawiskami itp.; przeciwieństwo,
sprzeczność;

Zasadą konceptyzmu był oryginalny, zaskakujący pomysł na ujęcie treści.
Mogło być to wprowadzenie do poezji brzydoty, opisu rozkładających się ciał,
starości. Mógł to być kontrast lub oksymoron (żywy trup). Twórcy baroku
lubili anafory i hiperbole. Najbardziej wykorzystywanym środkiem był
paradoks - absurdalne twierdzenie, obnażające nieoczekiwaną prawdę.

Na czym polega oryginalność sonetu "Do trupa" Jana Andrzeja Morsztyna?
Istotą utworu jest koncept poety, aby rozbudować następujący paradoks:
wskazać podobieństwo między człowiekiem zakochanym a ... trupem. Można
oczywiście dyskutować o trafności i takcie owego porównania, lecz Morsztyn
sprawnie operuje opisem cech, takich jak: bladość ("Ty krwie - ja w sobie
nie mam rumianości"), płomień (świece a żar uczuć), ciemność (sukno żałobne
a ciemność zmysłów) itd. Poeta także wykazuje różnice: milczenie i
nieczułość, chłód umarłego - a cierpienie, i "upał piekielny" zakochanego.

I oto nie tylko sam pomysł wydaje się zaskakujący - zaszokować może również
pointa; oto trup i zakochany są do siebie podobni, lecz w lepszej sytuacji
jest nieboszczyk - zakochany bowiem nie może przerwać swych cierpień i
powstrzymać "płonących w nim ogniów".

W formie utwór rzeczywiście jest sonetem: dwie pierwsze strofy są
czterowersowe, dwie następne trzywersowe. Dwie pierwsze to raczej opis
zewnętrznego wyglądu obu bohaterów wiersza, w dwóch ostatnich poeta zwraca
uwagę na cechy psychiczne i tym razem na różnice, a nie podobieństwa. Łatwo
zauważyć, że strofy ułożone są przy użyciu anafor - powtórzeń zaimka "Ty"
na początku większości wersów. Znajdziemy też hiperbole: " rozum łańcuchem
spowity", "jam
w piekielnej śrzeżodze". Paradoksem jest sam główny koncept wskazania
podobieństw trupa i zakochanego. A przy tym - ten jeden z najsłynniejszych
wierszy zestawia śmierć i miłość, a będzie to motyw często tak właśnie
ujmowany w literaturze.

Pozwolę sobie na przytoczenie utworu pt. "Na oczy królewny angielskiej,
która była za Fryderykiem Reńskim, obranym królem czeskim", jako dowód
krzewienia marinizmu przez Naborowskiego.
Po przeczytaniu można zadać pytania: Jak wyglądały oczy, którym poeta
poświęcił dwudziestowersowy utwór? Duże były? Małe? Jakiego koloru? A
powieki, rzęsy? Cokolwiek,
jakie `one` były?

Niby o oczach wiersz, a tymczasem nie dowiadujemy się o nich kompletnie nic.
Nic, poza jedną rzeczą. Cechą wspólna dla pochodni, słońca, gwiazd i bogów.
Te oczy dawały blask światła. Lecz to przecież nie wystarczy, by je opisać.

Naborowski bynajmniej nie zajmuje się oczami tytułowe królewny. Nie stara
się oddać ich wyglądu, opisać wrażenia, jakie wywierają. Robi za to cos
zupełnie innego. Wybiera jedną, oderwaną, cechę i to właśnie ją, jakiś
element znaczenia słowa `oko` czyni tematem swojego wiersza. To nie wersety
o oczach, lecz o ich nazwie. Tę to nazwę czyni ośrodkiem swojego konceptu.
To, że główną
z wielu cech marinizmu jest konceptyzm, `zdradziło` Naborowskiego, który
niepostrzeżenie `przemycił` przed laickim okiem ucznia marinizm omawianego
utworu. W wierszu widoczne są także liczne powtórzenie frazy "Nie" zwane
anaforą. Alegoria, gradacja, hiperbola, paradoks... to wszystko potwierdza
nam `marinizm`, jeśli można tak się wyrazić, Daniela Naborowskiego.

Obaj, zarówno Morsztyn, jak i Naborowski, są mistrzami konceptyzmu i
krzewicielami Marina. `Duet` polskich marinistów popisują się mistrzostwem
pióra, bogactwem środków poetyckich, oryginalnością pomysłów - obu
przysługuje określenie 'wyszukanej formy'. Przecież o to głównie chodziło
Mariniemu. Forma rzeczą ważniejszą niż `błahość` treści.

Loading...